Jan Herman Jan Herman
550
BLOG

Obywatelstwo lenne

Jan Herman Jan Herman Polityka Obserwuj notkę 4

Rozróżniam dwie postaci obywatelstwa, „obowiązujące” w świecie zwanym pieszczotliwie Zachodem, w każdym razie tam dominujące:

  1. Rejestrowe (definiowane np. przez PESEL, NIP, REGON, konto  bankowe czy ZUS, adres zameldowania),  sprowadzające człowieka do czterech funkcji:  sprawozdawaj,  płać, głosuj, znoś pokornie niedogodności;
  2. Rzeczywiste (definiuję je jako wystarczające rozeznanie w sprawach publicznych i bezwarunkową skłonność do czynienia ich lepszymi);

Można o takim rozróżnieniu mówić, kiedy Państwo rozumie się jako aparat (urzędy, organy, służby, nomenklatura) służebny Krajowi i Ludności bądź uzurpatorski wobec  nich.

Ale na przykład w Chinach państwo pojmuje się jako zasadę, a nie aparat nasycony prawem i instytucjami, w Afryce czy Amazonii albo w Indochinach i Nezjach jako obcego człowiekowi ducha, w Arabii jako wysłannika allahowego, na Syberii jako błędnego, ślepego i drapieżnego myśliwego (chiszcznika, predatora).

Będzie o Rosji

 

*             *             *

Pojęcie „biopolityki” oznacza motoryczną i psycho-mentalną zdolność (lub jej brak) reprodukowania przez człowieka swojej podmiotowości politycznej, czyli miejsca w społeczeństwie, zbiorowości. Posłużę się uwagą ze strony „www” oferującej program „Pracowni Pytań Granicznych” (Uniwersytet AM w Poznaniu).

Niezwykle szybki rozwój techniki i nauk przyrodniczych doprowadził do powstania bezprecedensowych form społeczeństw i społecznych praktyk. Przemiana wiedzy w cyfrową postać informacji, opisanie ludzkiego genomu, czy przekroczenie kolejnych barier czasu i przestrzeni stanowią wyzwanie, które musi podjąć filozofia i nauki społeczne. Nie tylko nowe języki opisujące procesy społeczne, lecz również potrzebne teorie oporu i wizje nowych projektów wspólnotowego istnienia wymagają pojęć oraz dyskursów adekwatnych do zarówno możliwości, jak i zagrożeń zawartych w otaczającej nas rzeczywistości. Nawiązując do Rosi Braidotti i Donny Haraway, należałoby stwierdzić, iż Michel Foucault opisując reżimy biowładzy, nakreślił „kartografię świata, który już nie istnieje”. Jakie zatem narzędzia teoretyczne pozwoliłyby na ujęcie rzeczywistości w XXI wieku?

(…) Choć pojęcie biopolityki - czyli takiej formy władzy/polityki, której przedmiotem jest samo biologiczne życie człowieka jako gatunku (Arystotelesowskie zoe) - wprowadzone zostało przez szwedzkiego teoretyka Rudolpha Kjelléna na początku XX wieku, to szerszej dyskusji i konceptualizacji poddaje je Michel Foucault, przeprowadzając zarazem genealogię tego terminu. Pokazuje on, w jaki sposób biopolityka ludzkiego gatunku zwraca się ku populacji, „globalnej masie, której dotyczą ogólne procesy właściwe życiu”, ujmowanej jako problem naukowy, biologiczny oraz polityczny, w jaki sposób interweniuje ona na obszarach takich jak medycyna, instytucje ubezpieczeniowe i opieki społecznej, relacje pomiędzy gatunkiem ludzkim a środowiskiem; jak jej mechanizmy stają się kluczowym dla nowoczesności sposobem polityczno-ekonomicznego zarządzania społeczeństwem[1].

Literatura pojęcia jest bogata, inicjatorzy „Pracowni Pytań Granicznych” zalecają studentom kilkapozycji[2].

W moim „prywatnym” ujęciu biopolityka to lista auto-prerogatyw[3] definiujących:

  1. Swobody osobiste[4];
  2. Naturalną żywotność ekonomiczną[5];
  3. Przedsiębiorczość[6];

Każdy człowiek „gospodaruje” prerogatywami po swojemu (auto-prerogatywa) do czasu, zanim  w jakiś sposób nie dosięgną go prerogatywy wieńczące piramidę instytucji społecznych, „przydzielone”  samorządowi  lub Państwu.  W takich sytuacjach egzaminowane jest obywatelstwo każdego z osobna: wbrew pozorom i wyobrażeniom nie każdy chce być obywatelem rzeczywistym, wielu (większość?) woli być obywatelami rejestrowymi.

 

*             *             *

Obywatele rejestrowi stanowią dość łatwą do „państwowego” zarządzania masę roszczeniową. Ale ci wyposażeni w obywatelstwo rzeczywiste upominają się o samorządność, spółdzielczość, prywatyzację. Zbyt usilne nakładanie na nich jarzma państwowego wywoła skutek odwrotny: bunt, emigrację wewnętrzną czy zagraniczną, sabotaż, szarą strefę, itp., itd.

Car – od Iwana Groźnego począwszy – znalazł rozwiązanie w tej sprawie, które nazywam „obywatelstwem lennym”. Polega ono na  tym, że  Państwo akceptuje (toleruje?) fasadowy sztafaż biopolityczny (w tym sensie demokratyczny), ale zachowuje sobie najważniejszą funkcję (prerogatywę)   „właścicielską”. Widać to na przykładzie losów tzw. oligarchów czy grup finansowo-przemysłowych”: Bieriezowski[7] czy Gusiński[8] opuścili Rosję tracąc fortuny gospodarcze i wpływy polityczne oraz – w rzeczywistości – wszelkiej postaci obywatelstwo, Chodorkowski[9] też, ale via system penitencjarny.  Zaś taki ktoś, jak Deripaska[10], który przyjął z dobrodziejstwem inwentarza, że jego własność, wpływy, potęga, obywatelstwo – są jedynie umowne, bo są „nadaniem” cara (obejrzyj: https://www.youtube.com/watch?v=0XfbWnDXCx8 ) – może sobie używać, czego tam chce. Abramowicz[11] udaje, że go nie ma.

Widać jasno, na czym polega obywatelstwo lenne: jest to pakiet instytucji formalnych i obyczajów politycznych, ustanawiających „wymóg” państwowej kontrasygnaty dla auto-prerogatyw, dla decyzji i statusów, które wydają się suwerenne niezbywalnie. W każdej kulturze wygląda to inaczej.

Rozwiązania carskie konstytuujące wyżej opisane obywatelstwo lenne – są dziś bardzo popularne w świecie, przede wszystkim w krajach uznawanych za wzorce demokracji.

Ale o tym potem

 


[1] Celem seminarium poznańskiego jest/było prześledzenie koncepcji filozofów przyjmujących foucaultowskie analizy za istotny punkt orientacyjny – od Agambenowskiej „tanatopolityki”, wyznaczającej próg, poza którym życie może zostać bezkarnie unicestwione, po odwołujące się często do Spinozjańskiej„teorii afektów” projekty „polityki życia samego” lub „witalizacji polityki” obecne u Gilles’a Deleuze’a, Rosi Braidotti, Michael’a Hardta i Antonio Negri’ego oraz Roberto Esposito;

[2] Michel Foucault - Nadzorować i karać,Michel Foucault - SecurityTerritoryPopulation :Lectures at the College De France, 1977-78 (fr.), Michel Foucault - Trzeba bronić społeczeństwa (fr.), Michel Foucault – Wola wiedzy (fr.), Michel Foucault – The Birth of Biopolitics: Lectures at the College De France, 1978-1979 (fr.), Gilles Deleuze – Pure Immanence: Essays on a Life,Gilles Deleuze & Felix Guattari - Capitalism and Schizophrenia pt. 1: Anti - Oedipus (fr.), Gilles Geleuze & Felix Guattari - Capitalism and Schizophrenia pt. 2: A Thousand Plateaus (fr.), Giorgio Agamben - Homo Sacer.Suwerenna władza i nagie życie,Giorgio Agamben -Il regno e la gloria.Per una genealogia teologica dell'economia e del governo (angielskie tłumaczenie) (fr.),  Roberto Esposito - Bios: Biopolitcs and Philosophy,Braidotti Rosi - Metamorphoses: Towards a materialist theory of becoming (fr.), Braidotti Rosi - Transpositions: On Nomadic Ethics, Polity Press, Cambridge 2006 (fr.), Micheal Hardt & Antonio Negri – Imperium (fr.), Micheal Hardt & Antonio Negri – Multitude (fr.), Antonio Negri - Insurgencies (fr.), Baruch Spinoza – Etyka (fr.), Karol Marks - Kapitał. Tom I (fr.);

[4] Czyli realną możliwość personalnego gospodarowania pośród tygla społecznego;

[5] Np. codzienną, dojutrkową zapobiegliwość;

[6] Przedsiębiorczość – to ukorzenione w konkretnym środowisku społecznym branie na siebie zaspokajania jakichś ludzkich potrzeb, na  własne ryzyko i na własny rachunek;

[7] Boris Abramowicz Bieriezowski, także Płaton Jelenin ros. Борис Абрамович БерезовскийПлатон Еленин – rosyjski doktor nauk matematyczno-fizycznych, członek-korespondent Rosyjskiej Akademii Nauk, polityk. Był zaliczany do tzw. rodziny kremlowskiej jako bliski współpracownik prezydenta Borysa Jelcyna (finansował jego kampanię wyborczą). W pierwszej połowie lat 90. XX wieku w krótkim czasie zgromadził olbrzymią osobistą fortunę – w 1997 amerykański magazyn Forbes ocenił jego majątek na około 3 mld $. Był skłócony z prezydentem Władimirem Putinem. Od 2001 przebywał na emigracji w Londynie. W 2003 r. bez ogłoszenia przyczyn zmienił za zgodą MSZ Wielkiej Brytanii dane osobowe na Płaton Jelenin, przy czym nazwisko prawdopodobnie utworzył od imienia swojej żony, Jeleny. Posiadał brytyjski dokument podróży na takie imię i nazwisko, był z nim m.in. w Gruzji. 29 listopada 2007 sąd w Moskwie skazał zaocznie Bieriezowskiego na sześć lat robót w kolonii karnej. Według oświadczeń Aleksandra Litwinienki miał on otrzymać rozkaz zabicia Bieriezowskiego, ale odmówił;

[8] Pracował jako taksówkarz i organizator imprez masowych. Był właścicielem holdingu Media Most, do którego należała m.in. telewizja NTW i tygodnik ,Itogi". Kiedy media Gusińskiego przestały sprzyjać Kremlowi, władze zaczęły robić wszystko, aby przejąć nad nimi kontrolę. W czerwcu 2000 r. Gusiński kilka dni spędził w areszcie w Moskwie. Później zezwolono mu na wyjazd z kraju i znalazł się w Hiszpanii. Tam w grudniu 2000 r. aresztowano go na podstawie międzynarodowego listu gończego. W marcu 2001 r. został zwolniony za kaucją. Rosja bezskutecznie domagała się ekstradycji. Pretekstem do przejęcia kontroli nad mediami niepokornego oligarchy stały się jego długi wobec Gazpromu;

[9] Michaił Borisowicz Chodorkowski) – przedsiębiorca rosyjski. Na początku 2004 był uważany za najbogatszego człowieka w Rosji. Były współwłaściciel Jukosu. W 1987 założył Naukowo-Techniczne Centrum Twórczości Młodzieży. Studiował, pracując jednocześnie w Instytucie Gospodarki Narodowej im. G. W. Plechanowa. Kierowane przez niego Centrum zaczęło importować towary z Zachodu, a w 1989 powołało do życia bank o nazwie Żyłsocbank, który następnie przemianowano na Menatep. W 1992 został p.o. wiceministra paliw i energetyki. Na początku 1997 Menatep w drodze przetargu nabył 45% akcji upadającej państwowej spółki naftowej Jukos, za które zapłacił według różnych źródeł od 250 mln do 400 mln USD. Jukos był wówczas zadłużony na 3,5 mld USD. Menatep spłacił dług Jukosu w ramach transakcji kupna spółki. Na restrukturyzację i wyprowadzenie Jukosu z kryzysu potrzeba było 6 lat. Do 2003 Jukos przekształcił się w lidera światowego rynku energetycznego z kapitalizacją wynoszącą 40 mld USD. W kwietniu 2003 podpisano umowę o fuzji z inną rosyjską spółką Sibnieft. Większość akcji należała wówczas do Romana Abramowicza. Miał to być początek budowy wielkiego koncernu energetycznego Jukos-Sibnieft, czyli JUKSI. Koncern stałby się czwartym pod względem wielkości wydobycia prywatnym przedsiębiorstwem naftowym świata. Jednak w grudniu 2003, po aresztowaniu kierownictwa Jukosu, fuzja została przerwana. W maju 2005 moskiewski sąd skazał Chodorkowskiego na 9 lat pozbawienia wolności i odbycie kary w kolonii karnej. We wrześniu 2005 Sąd Miejski w Moskwie obniżył karę do 8 lat. Został zesłany do uranowej kolonii IK-10 w Krasnokamiensku w obwodzie czytyjskim. 20 grudnia 2013 roku ułaskawiony przez prezydenta Rosji Władimira Putina i wypuszczony na wolność. Jeszcze tego samego dnia opuścił Rosję;

[10] Oleg Władymirowicz Deripaska – rosyjski przedsiębiorca, uważany za jednego z najbogatszych ludzi na świecie. Deripaska jest z pochodzenia Białorusinem, dorastał w Kraju Krasnodarskim. Skończył z wyróżnieniem fizykę na Uniwersytecie Łomonosowa w Moskwie w 1993 roku. Jest przewodniczącym rady nadzorczej oraz właścicielem 66% akcji koncernu aluminiowego RUSAL. Pod koniec 2007 roku wszedł w posiadanie pakietu większościowego Norylski Nikiel. Jest także udziałowcem kanadyjskiego producenta samochodów Magna, austriackiego koncernu budowlanego Strabag i niemieckiego Hochtief. Jego inwestycje związane były też z planami budowania infrastruktury koniecznej do zorganizowania Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi w 2014 roku. Deripaska jest uważany za przyjaciela Władimira Putina. Interesuje się piłką nożną, w mediach pojawiały się spekulacje o jego planach zakupu klubu Arsenal FC, zainwestował jednak w FK Moskwa. Charakterystyczna jest scena znana na całym świecie, kiedy to Putin poniżył go i rozkazał poczynić nieracjonalne ekonomicznie kroki w firmach Deripaski, kiedy była potrzeba polityczna zareagowania na apele ludności zwalnianej przez firmy Deripaski z pracy;

[11] Roman Arkadiewicz Abramowicz  – rosyjski przedsiębiorca i polityk. Roman Abramowicz jest jednym z najbogatszych ludzi świata, uważa się go za najzamożniejszego człowieka urodzonego w Europie Wschodniej. Forbes wycenił jego majątek na 23,5 mld dolarów (w 2008 roku). Rosjanin do wielkiej fortuny doszedł w pierwszej połowie lat 90-tych, dzięki interesom prowadzonym wspólnie z Borysem Bierezowskim. Przez wiele lat był właścicielem firmy naftowej Sibnieft, jednak w 2005 odsprzedał ją Gazpromowi. Należał do tzw. grupy kremlowskiej za czasów Borysa Jelcyna, obecnie uchodzi za oligarchę luźno powiązanego z Kremlem;

 

Jan Herman
O mnie Jan Herman

...jaki jestem - nie powiem, ale poczytaj blog... Więcej o mnie znajdziesz w książce Wł. Pawluczuka "Judasz" (autor mnie nie zna, ale trafił w sedno). O czym jest ta książka? O zmaganiu się człowieka z własnym losem, wiecznością, z Panem Bogiem. O miłości, zdradzie, rozpaczy i ukojeniu. Saszka, prosty chłopak z białoruskiej wioski, po rewolucyjnej zawierusze, podczas której doświadczył wszystkiego, wraca w rodzinne strony i próbuje żyć tak jak inni. Ale kiedy spotyka samozwańczego proroka Ilię, staje się jego najwierniejszym uczniem i apostołem... Opowieść o ludzkich głodach - seksualnym i religijnym - o związkach erotyki i polityki, o tłumionej naszej prawdziwej naturze, o nieortodoksyjnej, gnostyckiej i prawosławnej religijności, tajemnicy i manipulacji wreszcie.................................................... UWAGA: ktokolwiek oczekuje, że będę pisał koniecznie o sprawach, które są "na tapecie" i konkurował na tym polu ze znawcami wszystkiego - ten zabłądził. Piszę bowiem dużo, ale o tym najczęściej, co pod skorupą się dzieje, a widać będzie za czas jakiś.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka